Magnat nieruchomości Josef Buchmann – znany łódzki Żyd

Josef Buchmann z Łodzi jest przykładem niezłomności, silnej woli i chęci życia. Jako 10-letnie dziecko trafił wraz z rodziną do getta, był więźniem Auschwitz. Josef Buchmann miał szczęście, że przeżył, nie stracił wiary w życie i utorował sobie drogę do sukcesu. Buchmann zbudował udaną karierę właściciela nieruchomości w Niemczech. Stał się znanym filantropem w Polsce, Niemczech i Izraelu. Przez dziesięciolecia pomagał swojej rodzinnej Łodzi, za co otrzymał wysoki tytuł honorowego obywatela tego miasta – pisze lodzski.eu.

Dzieciństwo

Josef Buchmann urodził się 10 lipca 1930 roku w rodzinie żydowskiej w Łodzi. Jego ojciec, Eliezer Buchmann, był działaczem związkowym, reprezentował związek rzeźników. Jego matka, Chaja Sura pochodziła z pobożnej rodziny Haftorników. Rodzina Buchmannów mieszkała przy ulicy Zgierskiej 78 w pobliżu Bałuckiego rynku.

Josef na zawsze zachował w swojej pamięci wspomnienia o tym, jak jeszcze jako dziecko chodził z mamą na targ po warzywa. A także zawsze pamiętał wakacyjne wyjazdy do podmiejskiego wczasowiska na Wiśniowej Górze. Z tych beztroskich czasów rodzina ma tylko jedno rodzinne zdjęcie, na którym są wszyscy. Przed wybuchem II wojny światowej zdjęcie zostało wysłane do wujka Josefa w Stanach Zjednoczonych. W taki sposób zachowało się jedyne wspomnienie szczęśliwych lat dzieciństwa. Po śmierci wujka Josef odzyskał zdjęcie, które zawsze stało na honorowym miejscu w jego mieszkaniu we Frankfurcie.

Josef był jedynym chłopcem w rodzinie Buchmannów. Miał cztery siostry: Ruhla, Szajndla Sala, Ala i Estera. Dwie inne siostry zmarły przed jego narodzinami.

Wojna i getto

Na początku II wojny światowej Josef miał zaledwie 9 lat. Wojna dotknęła rodzinę w rodzinnej Łodzi. 8 lutego 1940 roku, kiedy Niemcy zamknęli łódzkich Żydów w getcie, rodzina Buchmannów została w swoim mieszkaniu przy ul. Zgierskiej 78, ponieważ dom znajdował się na terenie przeznaczonym na getto. Mieszkańcy getta byli fizycznie odizolowani od otaczającego świata. W połowie 1942 roku getto zmieniło się w największy obóz pracy, w którym pracowało prawie 80% więźniów. Pracowały wtedy wszyscy: dzieci, starcy i chorzy. Płace były skromne, a warunki pracy niezwykle trudne.

Ojciec Josefa pracował w getcie najpierw jako rzeźnik, a potem był furmanem. W maju 1942 zmarł na zapalenie płuc. Nie udało się odnaleźć jego grobu.

Z kolei Josef i jego siostry pracowali przy wywożeniu nieczystości. Była to jedna z najgorszych i najtrudniejszych prac. Pracowali na tym stanowisku do czasu likwidacji łódzkiego getta, czyli do sierpnia 1944 roku.

29 sierpnia 1944 roku Josef i jego siostry zostali wywiezieni z getta do obozu w Auschwitz. Później chłopiec został przewieziony do obozu w Bergen-Belsen. Uratowali go brytyjscy oficerowie, którzy wyzwolili Bergen-Belsen w kwietniu 1945 roku.

Życie po wojnie

W 1945 wrócił do Łodzi, bo chciał odszukać kogoś z rodziny, znalazł tylko ciotkę, która powiedziała mu, że jego siostry mieszkają w Słupsku. Pojechał do nich. Josef i jego siostry zdecydowali się na emigrację do USA, gdzie mieszkał ich wujek. Jednak droga tam prowadziła przez okupowane Niemcy. Nielegalnie wjechali do Frankfurtu, który znajdował się w amerykańskiej strefie okupacyjnej, i zarejestrowali się w obozie dla dipisów. Tam czekali na dokumenty, które pozwoliłyby im wyjechać do Stanów Zjednoczonych. W tym czasie jedna z jego sióstr wyjechała do Francji, druga zdecydowała się na wyjazd do Australii. Josef został, aby czekać na dokumenty. Wkrótce jednak otrzymał wiadomość, że jego wujek zmarł. Ponieważ nie miał już do kogo jechać do USA, Josef Buchmann zdecydował się zostać i zamieszkać we Frankfurcie.

Początek błyskotliwej kariery

Josef Buchmann nigdy nie ukrywał, że pierwsze pieniądze zarobił na nielicencjonowanym handlu, czasami nawet na czarnym rynku. Zawsze jednak mało o tym mówił. Swoją działalność rozpoczynał od handlu żywnością, którą kupował na targu i sprzedawał w obozie dla dipisów. Początkowo sprzedawał tylko żywe ryby, później dodał inne produkty spożywcze. Później sprzedawał skarpetki – założył małą fabrykę ich produkcji i sprzedawał je do Belgii. W 1948 roku, po likwidacji obozu, wraz z przyjaciółmi założył sklep w śródmieściu Frankfurtu.

Wspominając tamte czasy, Josef Buchmann powiedział, że był pracowity, pełen pomysłów i bardzo chciał stanąć na własnych nogach. We wczesnych latach 50-tych otworzył bar na terenie dworca kolejowego, który nazwał „New York City” na cześć swojego wujka. Pieniądze pożyczył mu Bruno Schubert, z którym przyjaźnił się przez całe życie.

Karierę właściciela nieruchomości rozpoczął od zakupu działki i wybudowania budynku mieszkalno-biurowego naprzeciwko swojego baru. Następnie wziął kredyt na otwarcie klubu nocnego „Imperial” na parterze zakupionego budynku. Trochę później klub stał się znany na terenie całych Niemiec.

Sukces i dobroczynność

Budowa wieżowców we Frankfurcie przyniosła rodowitemu łodzianowi sukces i bogactwo. W 1962 roku w tym niemieckim mieście wybudował pierwszy wieżowiec. Była to również jedna z pierwszych tego typu budowli w Niemczech.

W swoim nocnym klubie poznał menedżerów koncernu naftowego Shell. W latach 1964-1966 wybudował obiekt o nazwie „Shell-Haus” z bunkrem przeciwatomowym na 3000 osób i szpitalem dla tego koncernu. Uważany jest za ojca frankfurckiej Skyline. Budynki bliźniaki banku Deutsche Bank to również jego pomysł. Początkowo Buchmann był krytykowany za chęć przekształcenia Frankfurtu w Nowy Jork, ale z czasem Skyline zdobył uznanie mieszkańców miasta.

Od tego czasu dokonał wielu innych inwestycji we Frankfurcie. NordWestZentrum to kolejny z jego pomysłów – centrum handlowe, które zmieniło wygląd miasta, nadało mu nowe oblicze.

Firma Buchmanna weszła na rynek międzynarodowy, posiada nieruchomości w Niemczech, Izraelu i USA. A sam Buchmann był nazywany magnatem nieruchomości – człowiek stał się jednym z najbogatszych mieszkańców Frankfurtu. Josef Buchmann nie lubił rozgłosu, wolny czas spędzał z żoną Bareket i bliźniakami.

Josef Buchmann znany jest ze swojej działalności charytatywnej w Niemczech, Polsce i Izraelu. W jednym z wywiadów powiedział kiedyś, że nie chce wkładać pieniędzy tylko w zaprawę murarską i kamienie, ale także ludzi.

Przez dziesięciolecia pomagał swojej rodzinnej Łodzi, w szczególności tamtejszej społeczności żydowskiej. Przeznaczył środki na uporządkowanie cmentarza żydowskiego, na którym pochowano ofiary hitlerowców. W 2004 roku przekazał miastu 250 tysięcy euro na budowę pomnika ofiar getta na stacji Radegast.

W 2005 roku sfinansował utworzenie przez Fundację „Monumentum Iudaicum Lodzense” bazy danych osób pochowanych na cmentarzu żydowskim w Łodzi, która zawiera nazwiska około 90 tysięcy osób. Dzięki dotacji Buchmanna wyremontowano również archiwum. W 2009 roku przekazał znaczną kwotę na budowę łódzkiego Pomnika Sprawiedliwych wśród Narodów Świata. W tym samym roku prezydent RP Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Zasługi Rzeczypospolitej Polskiej. W 2015 roku uhonorowany Odznaką za Zasługi dla Miasta Łodzi. W 2020 roku został honorowym obywatelem Łodzi.

Przedsiębiorca był również znany ze swojej działalności charytatywnej w Izraelu. Na uczelni w Tel Awiwie utworzył Fundusz Stypendialny im. Josefa Buchmanna. Fundacja organizuje wymiany studenckie między uniwersytetami w Tel Awiwie i Frankfurcie. Buchmann sfinansował także budowę nowych gmachów dla Uniwersytetu w Tel Awiwie, stąd od 1995 roku Wydział Prawa Uniwersytetu w Tel Awiwie nosi jego imię.

Przedsiębiorca jest również mecenasem budowy nowego budynku Centrum Pediatrii i Medycyny Młodzieżowej przy Klinice Uniwersyteckiej we Frankfurcie. Ponadto Buchmann pomógł klinice w zakupie nowoczesnego sprzętu medycznego. To oczywiście daleko nie cała lista dobrych uczynków łodzianina.

W 2002 roku premier Izraela Ariel Szaron, wręczając Buchmannowi doktoratu honoris causa Uniwersytetu w Tel Awiwie, powiedział, że:

„Josef Buchmann jest żyjącym świadectwem losu narodu żydowskiego, który nawet po tragedii Holocaustu odrodził się jak legendarny feniks i zbudował nowe życie”.

Historia MTŁ – popularnego miejsca organizowania jarmarków w mieście

Miasto Łódź od dawna jest doskonałym miejscem organizacji różnorodnych wydarzeń kulturalnych, artystycznych i sportowych. Wraz z rozwojem miasta, techniki i sztuki powstały tu słynne...

Historie honorowych obywateli Łodzi

Nie każdy mieszkaniec danego miasta może otrzymać tytuł honorowego mieszkańca lub obywatela. Jest to najwyższe uznanie zasług dla miasta i jego mieszkańców. Taki tytuł...
.,.,.,.